Tuesday 3 September 2013

Summer's not over yet! :)))

Wszędzie już jesień - żeby tylko :). Firmy zaczęły już pokazywać katalogi świąteczne, a później wszyscy mówią, że czas szybko ucieka ;). Ale nie dziwię się - "w handlu" trzeba być zawsze ten co najmniej jeden sezon wcześniej :).

Ale u nas w miniony weekend, chociaż już zaczął się wrzesień, było całkiem letnio. I ciepło :).


Wyciągnęłam więc trochę rzeczy na małą sesję. Przy okazji zauważyłam, że najwięcej mam kwiatów w kolorze fuksji :)). Ta pelargonia angielska to była straszna bidula, pan w centrum ogrodniczym sprzedał mi ją chyba za dwa złote, większa część to były zeschnięte, rude liście. Oskubałam co mogłam, wymieniłam ziemię, zmieniłam donicę i po kilku dniach mam naprawdę ładną panienkę ;).


Skrzynkę pomalowałam chyba w piątek, przy okazji doniczkę i oparcia do fotela, które czekają na kolejną warstwę :). Dobrze, że farba się kończy, bo męska część naszej rodziny jest trochę przerażona tą bielą :P.


Pokrywkę ze słodkimi różyczkami ukradłam znajomemu, powiedziałam, że do odebrania u nas ;) może w końcu się wybierze w odwiedziny ;) :P.


I jak to zwykle bywa pasowałyby tu jak nic niebieskie grabki i czerwona łopatka, ale jak zawsze leżą tu i tam tak tym razem ani widu, ani słychu :D. Córa z resztą szybko zabrała swój zestaw małego ogrodnika ;).


Pokazywałam wcześniej dzwonek karpacki i zastanawiałam się, czy jeszcze raz zakwitnie. Obcięłam go kilka centymetrów nad doniczką i zakwitł szybciej, niż się spodziewałam :). Co prawda nie tak bują czupryną jak poprzednio, i kwiatuszki pojawiały się stopniowo, ale jakby nie było zawsze to radość :).

To chyba jeden z ostatnich takich kolorowych postów. Mam troszkę wesołych tkanin do wykorzystania, uszyłam kilka kosmetyczek, które czekają na dokończenie a później w planach coś troszkę innego. Ale jak to w życiu bywa - zobaczymy co z tego wyjdzie ;).

Miłego dzionka wszystkim! :)

10 comments:

  1. |Piękne aranżacje!!! Cudowne fotki, a poduchy masz bajeczne - uwielbiam takie zestawienia koloróW!
    |Pozdrawiam cieplutko izapraszam do mnie :)
    http://ubrydzi.blogspot.com/

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bardzo dziękuję za odwiedziny :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Delete
  2. I love your cheerful garden scene! Everything looks so pretty :)
    I hope you're enjoying the last days of summer...
    best wishes,
    Duni xo

    ReplyDelete
  3. Sliczne aranzacje i uwielbiam te poduchy(od Pip Studio?). Nigdy wczesniej nie trafilam Na Twojego bloga ale już na dobre zostaje:)Pozdrawiam:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tak, poduchy to PIP :) Porozmawiałyśmy o tym ;) ale może jeszcze komuś przyda się to info, że tekstylia ze sklepu TKMaxx.
      Ostatnio widziałam tam piękny wałek, ale chyba już za dużo tego bym miała :)

      Delete
  4. Bajecznie, kolorowo!!! Lubię, oj lubię tak!!! Tyle energii!!! Witaminy dla oczu!!
    Ściskam i podziwiam :)))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Bo najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny! :D Czy to w sercu, czy w ogrodzie :P.
      Ściskam, Sylwuś :)

      Delete
  5. Piękne ujęcia :) Moje kolorki ;)

    Pozdrawiam
    Violetta

    ReplyDelete